"Marzyciel" - 2004 rok

"James Barrie (Johnny Depp) ma żonę Mary (Radha Mitchell), piękny dom i psa, ale nie jest szczęśliwy. Pisze sztuki i książki, które nikomu nie przypadają do gustu, a on nie wie, jaka jest tego przyczyna. Wszystko zmienia się pewnego pięknego dania, gdy to całkowicie przypadkowo poznaje w parku wdowę Sylvię Llewelyn Davies (Kate Winslet) i jej czterech synów. Od tego momentu James czuje, że jest komuś potrzebny - staje się członkiem tej rodziny i prawdziwym przyjacielem Sylvi. Przez to stają się w mieście obiektem plotek, a Barrie'go na dodatek opuszcza żona. Jedyną pozytywną rzeczą jest fakt, że od momentu poznania z rodziną Daviesów, James zaczyna pisać wspaniałą powieść, która uwieczni jego imię na wieki. Ma zamiar pokazać szerszej publiczności krainę Nibylandii, gdzie przebywa Piotruś Pan. Do tej krainy można dotrzeć jedynie wtedy, gdy się w nią bardzo mocno uwierzy. Pozorną sielankę może przerwać jedynie choroba Sylvi..."

Jeden z najpiękniejszych filmów Deppa